Godowa szata odmiany Ed Brown i innych liliowcow

„Ed Brown” to nazwa odmiany liliowca. W połowie lipca w moim ogrodzie był on bardzo zmartwiony i miał rzeczywiście ku temu powody. Był na prawdę ładny: delikatny pastelowy róż pokrywał jego płatki przechodząc niewidoczną, rozmytą granicą w głęboką, żółtą gardziel, wyrazista, złota falbanka zdobiła krawędzie jego szerokich petali.

Był odmianą uznaną, szanowaną przez hodowców, mającą opinię jednego z najbardziej wartościowych rodziców krzyżowanych odmian. Miał za sobą wiele dowodów publicznego uznania, wyróżnień i nagród. I cóż z tego ?

Rozwijał kolejne pąki w wyrafinowane piękno swoich kwiatów wabiąc swoimi wdziękami przelatujące obok muchy, pszczoły i motyle i … nikt nie zwracał na niego uwagi. Był co prawda w ogrodzie w towarzystwie innych atrakcyjnych odmian, ale wszystkie nie mogły być  ładniejsze od niego, i ten rażący brak powodzenia nie dawał się niczym usprawiedliwić. Kolejne kwiaty „Ed Brown’a” więdły, opadały, mijały kolejne dni, a na pędach nie pojawiła się ani jedna torebka nasienna. Pozostawał niezapylony.

„Ed Brown”, co przyjęte jest w świecie kwiatów, poskarżył się matce Naturze. Matka jak matka, - dobra, troskliwa, wyrozumiała zdecydowała pomóc „Ed Braunowi” i obiecała przystroić go w jeszcze piękniejszą niż posiadana szata, - szatę godową. Zajrzała do encyklopedii pod hasło „brokat” i przeczytała: „błyszczące, metaliczne: srebrne, złote lub kolorowe drobinki, służące do ozdoby…”

Jak obiecała, tak zrobiła. Była przekonana, że najlepiej liliowca przystroić brokatem.

DSC_5882

Zauważyłem to któregoś dnia i postanowiłem udokumentować zdjęciami. Fotografowałem szczegóły zafascynowany nieznaną sobie cechą uatrakcyjniania przez naturę kwiatów owadom je zapylającym. Byłem zdziwiony, że obcując z liliowcami przez wiele lat nigdy nie zwróciła ona mojej uwagi, jak również nigdy nie dostrzegłem jej w kwiatach innych roślin poza liliowcami.

DSC_5924DSC_5924 (2)

 

DSC_5922

Stwierdziłem, że „przystrojenie” brokatem, choć dotyczy głównie falbanki rozprzestrzenia się również na powierzchnię petali.  Cecha ta poza odmianą „Ed Brown” występuje również u innych, niektórych odmian liliowców, jak również u niektórych siewek własnej hodowli. Niżej prezentowane zdjęcia ilustrują brokatowe powierzchnie  odmian „Ed Brown” i „Engraved Invitation”.

DSC_5919

DSC_5927

Czym w rzeczywistości jest ta cecha ?, występuje stale, czy przejściowo ?  co uruchamia jej wystąpienie ? na czym opiera się mechanizm zjawiska ?, czy opisywana jest również na kwiatach innych roślin ?  - to są pytania, na które warto znać odpowiedź, choć wykraczają one poza konwencję bajki.

JB.